Pierwszy tomik poezji Szymborskiej po roku 1956 kończącym erę stalinizmu. Jest to tomik trzeci z kolei, ale przez niektórych uważany za właściwy debiut poetki. Z etycznych rozliczeń z epoką totalitaryzmu wyprowadza Szymborska przede wszystkim wnioski o charakterze ogólniejszym. Zamiast rozważać konsekwencje systemu totalitarnego i zagadnień odpowiedzialności za nie, woli refleksję globalną na temat natury świata i kondycji egzystencjalnej zamieszkującego ten świat człowieka.