tyt. oryg.: The Mists of Avalon
tłum.: Dagmara Chojnacka
str.: 1038
Cykl: Avalon
tom 1
Opis
Morgiana, odbarzona darem Wzroku i związana z losem swego brata-kochanka opowiada historię krótkiej świetności Kamelotu. Nie jest to opowieść o rycerskich czynach, lecz widziana kobiecym okiem wizja społeczeństwa u progu dziejowych zmian.
Nosiłam już niejedno imię. Nazywano mnie siostrą, kochanką, kapłanką, mędrczynią, królową. Teraz rzeczywiście stałam się mędrczynią. Patrząc trzeźwo, myślę, że tymi, którzy opowiedzą zakończenie tej historii, będą chrześcijanie. Tak bowiem się dzieje, gdy baśń bierze swój początek w świecie, gdzie niepodzielnie rządzi Chrystus. Nie mam nic do zarzucenia Chrystusowi, sprzeciwiam się jedynie zdaniu jego kapłanów, nazywających Wielką Boginię demonem i zaprzeczających, jakoby kiedykolwiek władała światem. Twierdzą oni, że jej moc pochodziła od szatana. Nie zgadzam się także z tymi, którzy ubierają ją w błękitne szaty Pani z Nazaretu, kobiety rzeczywiście posiadającej wielką moc. Ci powiadają, że na zawsze pozostała dziewicą. Ale cóż dziewica mogłaby wiedzieć o smutku i znoju ludzkości?
Teraz świat się zmienił. Artur, mój brat, mój kochanek i niegdysiejszy król, który ma jeszcze królować w przyszłości, leży martwy na Świętej Wyspie Avalon, choć prości ludzie powiadają, że jedynie śpi. Ta historia powinna więc zostać opowiedziana, zanim kapłani Chrystusa zatrą pamięć o niej żywotami własnych świętych i swoimi legendami.
"Nie nazywaj studni, z której nigdy nie będziesz pił"
Dodał: wegg
Dodano: 29 IX 2009 (ponad 15 lat temu)
+40
"Był taki czas, kiedy wędrowiec, jeśli miał ochotę i znał choćby kilka tajemnic, mógł wypłynąć łodzią na Morze Lata i dotrzeć nie do Glastonbury pełnego mnichów, lecz do Świętej Wyspy Avalon. W tamtych czasach wrota łączące światy unosiły się we mgle i otwierały wedle myśli wędrowca."
Dodał: aserafin84
Dodano: 27 I 2010 (ponad 15 lat temu)
Możesz dodawać nowe lub edytować istniejące tagi opisujące książkę. Pamiętaj tylko, że tagi powinny być pisane małymi literami oraz być dodawane pojedynczo: