Przy Soplu twardziele topnieją. Jeżeli nie zabije cię kula, to dobije cię czar. Nie osmali cię ogień, to skapiejesz na mrozie. Oderwanym skrawkiem naszego świata wstrząsa brutalna wojna. Stary i kruchy porządek ostatecznie się zawalił - czas wybrać nowych władców. Ręka, która utrzyma nóż, rządzić będzie Przygraniczem. I dlatego wszyscy, którzy chcą się liczyć w nowym układzie sił szukają Sopla. Sopel, by przeżyć i wyrwać się z Przygranicza musi szukać noża. Napalm, jak na piromantę przystało, szuka okazji do rozróby. Zanim nastanie Czarne Południe wszystkim uczestnikom te poszukiwania bokiem wylezą. Niektórym razem z flakami.
",,Przyjaźń prawdziwa się nie złamie, nie rozmoczy jej deszcze i wiatr nie rozwieje...""
Dodał: Kremzes
Dodano: 03 XI 2013 (ponad 11 lat temu)
00
"Mądry przez górę nie przejdzie, mądry górę obejdzie."
Dodał: Kremzes
Dodano: 03 XI 2013 (ponad 11 lat temu)
00
"Czy istniej sposób na pewne odróżnienie snu od jawy?
Uszczypnąć się i skonstatować, czy czuje się ból?
Bzdura! Ten, kto nie odczuwał bólu we śnie, tak naprawdę nigdy nie zasnął. I nawet przebudzenie nie zawsze jest w stanie od razu odesłać w niebyt wywołane przez podświadomość obrazy. Ból, radość, strach, szczęście i rozczarowanie - tego wszystkiego człowiek może doznawać w pełnej mierze, znajdując się w królestwie marzeń sennych. A możliwe, że tylko w nim jest zdolny wysączyć owe uczucia do ostatniej kropli...
I jak odróżnić senne metamorfozy od surrealizmu otaczającego nas świata? Rozpoznać, że dziejący się wokół koszmar to tylko zwierciadło podświadomości,odbijające nieważne przeżycia i pragnienia? Tak - rozpoznać. I czy zawsze człowiek pragnie się rozstać z podarowanymi przez sen iluzjami? Nie wiem tego... Nie wiem..."
Dodał: Kremzes
Dodano: 03 XI 2013 (ponad 11 lat temu)
Możesz dodawać nowe lub edytować istniejące tagi opisujące książkę. Pamiętaj tylko, że tagi powinny być pisane małymi literami oraz być dodawane pojedynczo: