Kiedyś podczas dyskusji o polskiej literaturze profesorowie Jan Błoński i ks. Józef Tischner ubolewali, że nie ma dobrej, przekonującej polskiej powieści o księdzu.
Powieść Zero wypełnia tę lukę. To powieść o księdzu. Już podjęcie tematu jest tu ogromnym walorem. Dla świeckich postać księdza (w życiu, a co dopiero w literaturze) jest owiana tajemnicą, niewiele się o nim wie, tak o jego codzienności, jak – zwłaszcza – o jego psychice, przeżyciach, doznaniach, rozterkach. Ksiądz jest traktowany w dwojaki sposób: albo z czołobitnością, bez mała jako dewocyjny obiekt kultu, albo z niechęcią, podejrzliwością, nieufnością, niekiedy wręcz otwartą niechęcią. Między dewocją a antyklerykalizmem rozciąga się oczywiście jeszcze obszar obojętności. Niewiele jest natomiast zwykłej ciekawości Innego. A ksiądz we współczesnej kulturze jest wcieleniem Innego.
Możesz dodawać nowe lub edytować istniejące tagi opisujące książkę. Pamiętaj tylko, że tagi powinny być pisane małymi literami oraz być dodawane pojedynczo: