"Margo w dalszym ciągu nie bardzo sobie radziła z motorówką, ale szło jej coraz lepiej. Musiała uważać, żeby się zbytnio nie zbliżyć - mogłaby otrzeć bark tego zrzędliwego faceta. Co prawda był opryskliwy, ale miał przystojną twarz i cudowne szmaragdowe oczy. Nie wyglądał na tak starego, jak to na początku oceniła, a z całą pewnością był bardzo męski."
Możesz dodawać nowe lub edytować istniejące tagi opisujące książkę. Pamiętaj tylko, że tagi powinny być pisane małymi literami oraz być dodawane pojedynczo: