"Władca Cieni" wciągnął mnie jeszcze bardziej niż pierwszy tom Mrocznych Intryg. Wielkim plusem był fakt, że na tym etapie znałam już bohaterów - jednak dopiero w tym tomie naprawę ich polubiłam. W poprzedniej części nie wiedziałam co myśleć o Marcu czy niektórych postaciach, ale teraz już ich uwielbiam.
Część pierwsza książki rozkręcała się powoli. Więcej czasu było tam poświęconego na skomplikowane relacje między w bohaterami i wprowadzenie nowych wątków, przez co akcja trochę zwolniła. Zaintr...
+20
Dodał:Arianna Dodano:07 III 2021 (ponad 4 lat temu) Komentarzy: 0 Odsłon: 91