„Dlaczego ty mnie kochasz, psie?” to historia przyjaźni między człowiekiem a zwierzętami, jak również obraz psich osobowości i relacji między nimi.
W pewnej psiej rodzinie zaszczytne stanowisko przewodnika stada piastuje okazały spaniel springer – Bruno. Z natury nieobliczalny choleryk, który nie liczy się ze swoimi pobratymcami, a momentami nawet ze swoją panią. Jego zastępcą jest szlachetnie urodzony jamnik długowłosy, Zibi. Typ melancholika o nienagannych manierach. Na trzecim miejscu w hierarchii ważności plasuje się panienka niezwykłej urody, krótkowłosa jamniczka, która zwana jest Misieńką (głównie przez siebie samą, bo Pańcia zwykle używa imienia Misia, a gdy pupilka popada w niełaskę, to nawet można usłyszeć „Miśka, ty…” i tu padają różne określenia). Całkiem już na hierarchicznych peryferiach szwenda się ekscentryk Mały. Zraniony przez życie, jest, a jakby go nie było. Histeryk, który zawsze reaguje głośniej niż trzeba.
Wydaje się, że to psie życie jest uporządkowane. Każdy zna swoje miejsce, wie jakiej reakcji można się spodziewać, na ile może sobie pozwolić w swawolach. Aż pewnego dnia w domu pojawia się Ona, i ani myśli wracać do siebie… [edytuj opis]
Czytelnicy tej książki polecają
Niestety zbyt mało osób przeczytało tę książkę, aby móc polecić Ci inne publikacje.
Możesz dodawać nowe lub edytować istniejące tagi opisujące książkę. Pamiętaj tylko, że tagi powinny być pisane małymi literami oraz być dodawane pojedynczo: