"W jednej chwili świat jest normalny. Sympatyczny. Wszystko jest po staremu. A chwilę później... budujesz mur". (149)
Wyobraź sobie, że pewnego dnia budzisz się i zamiast powitać nowy dzień filiżanką gorącej aromatycznej kawy, widzisz swojego męża pochylonego nad ciałkiem Waszego trzyletniego synka. Nie, nie tuli go do siebie w wyrazie ojcowskiej miłości. Nie składa na jego czułku delikatnego buziaka. Widzisz, ale Twój mózg nie może zaakceptować tego, co ma przed oczyma. Twarz Twego męża niczym...
00
Dodał:Amarisa Dodano:18 XI 2013 (ponad 11 lat temu) Komentarzy: 0 Odsłon: 483