„Zauważyłem, że niektórzy sądzą, że choroba wszystko wyjaśnia, wszystko usprawiedliwia lub przekreśla. To nie jest fair. Człowiek jest nieskończenie skomplikowany. Wolę myśleć o swojej chorobie psychicznej jako o pewnym dodatku do pozostałej części mej osoby, traktować ją jak coś w rodzaju emocjonalnej cukrzycy. Depakote to obecnie moja insulina, nastrój to mój poziom cukru we krwi. Jak wszyscy inni grzeczni cukrzycy muszę dokładać starań, by zażywać właściwe leki o wskazanych porach. Jeśli tego...
00
Dodał:Bujaczek Dodano:02 V 2013 (ponad 12 lat temu) Komentarzy: 0 Odsłon: 165