Przyznam się Wam bez bicia, że nie jestem zwolenniczką książek historycznych. Choć do romansów z tamtych czasów już się przekonałam tak do powieści jakoś nie. Ostatnią jaką czytałam, był pewnie "Potop" albo "Ogniem i mieczem". I było to zapewne w liceum, bo z własnej woli nigdy po takie książki nie sięgałam. A nawet jak już musiałam, to czytanie ich szło mi straaaasznie opornie. W sumie, to nawet dziwne, bo z drugiej strony uwielbiam zwiedzać stare zamczyska (ruiny również, a może nawet przede...
00
Dodał:MartaAnia Dodano:09 VI 2013 (ponad 11 lat temu) Komentarzy: 0 Odsłon: 245