Autorka książki napisała „Samotność robi ze mnie pieprzonego poetę, a natchnienie przychodzi do mnie, kiedy przeczytam coś dobrego, a słowa same układają mi się w głowie. Wtedy chcę opowiedzieć własną historię. Jak zabrać głos w dyskusji. Być w centrum uwagi, dotrzeć do innych. Ludzie lubią czytać o miłości, bo większość chciałaby chociażby w nią wierzyć..”
Poszukiwanie sensu miłości, życia, otaczającego świata. Trudne pytania, niejednoznaczne odpowiedzi i wir przemyśleń. Z gramem humoru i całą toną ironii. Nieprzesiąknięta lukrem, trochę zgorzkniała. Zawiera wszystko to, co głowa samotnego człowieka, który jest skazany na własne myśli.
"Samotność robi ze mnie pieprzonego poetę, a natchnienie przychodzi do mnie, kiedy przeczytam coś dobrego, a słowa same układają mi się w głowie. Wtedy chcę opowiedzieć własną historię. Jak zabrać głos w dyskusji. Być w centrum uwagi, dotrzeć do innych. Ludzie lubią czytać o miłości, bo większość chciałaby chociażby w nią wierzyć. W tych czasach prawie nikt nie umie się jej tak do końca oddać. I nie koniecznie musi to mieć związek ze wzrostem ciąż wśród nastolatków. Myślą, że „oddanie się” to okazanie swojej miłości. Równie dobrze mogłyby złożyć swoje ciało w ofierze. Niektóre myślą inaczej,
a niektóre w ogóle nie myślą" - fragment z książki http://www.ebooki123.pl/milosc-kliniczna_p97 [edytuj opis]
Czytelnicy tej książki polecają
Niestety zbyt mało osób przeczytało tę książkę, aby móc polecić Ci inne publikacje.
Możesz dodawać nowe lub edytować istniejące tagi opisujące książkę. Pamiętaj tylko, że tagi powinny być pisane małymi literami oraz być dodawane pojedynczo: