Mrówki Pana Boga to zbiór barwnych wypowiedzi mieszkańców fikcyjnego miasteczka gdzieś na prowincji w Finlandii. Czytelnik może więc poznać dusze prawdziwych Finów.
"Ojciec jest inżynierem. Inżynier to jest ktoś taki, kto jest ciągle pijany i wrzeszczy na innych."
Dodał: kamilka257
Dodano: 03 II 2013 (ponad 12 lat temu)
00
"– Valma słuchaj, gdybym nie miał ciebie, to bym się powiesił.
– Nie gadaj głupot, nie powiesiłbyś się.
– Na bank, żebym się powiesił. Ty jesteś dla mnie wszystkim.
– Tylko tak mówisz.
– Ale ja mówię z głębi mojego serca, wierzysz mi?
– No wierzę ci.
– A tak w ogóle, to miałabyś może stówkę?"
Dodał: kamilka257
Dodano: 03 II 2013 (ponad 12 lat temu)
00
"– Można kupić siarki za dziesięć penni?
Kiedyś przynajmniej umieli kłaniać się sprzedawcy.
– Czy sprzedawca nie da więcej za dziesięć penni? W sklepie Puustinena dostaje się więcej siarki za dziesięć penni. Wspaniały człowiek, ten stary Huttunen:
– Idź babo do diabła, u niego dostaniesz siarki."
Dodał: kamilka257
Dodano: 03 II 2013 (ponad 12 lat temu)