Opaska, z czarnego jedwabiu, która kneblowała jej usta, stłumiła jęk. Stanął tuż za nią. Odgarnął palącą dłonią jej włosy z karku i pocałował gładką skórę tuż nad obojczykiem. Drugą dłonią zagarnął jej pierś. Zakwiliła, czując jak nogi uginają się pod nią, a podbrzusze zaczyna płonąć dzikim pożądaniem. Obszedł brankę nieśpiesznie, stając przed nią i mierząc uważnym spojrzeniem czarnych oczu. Był kompletnie ubrany. W czerń, od stóp do głów.
(...) [edytuj opis]
Możesz dodawać nowe lub edytować istniejące tagi opisujące książkę. Pamiętaj tylko, że tagi powinny być pisane małymi literami oraz być dodawane pojedynczo: