Ech ten bałagan... Gdzie okiem nie sięgnąć tam go widzę. W okresie przedświątecznym próbowałam go wykurzyć z naszego domu, naprawdę bardzo się starałam, ale szczerze powiedziawszy to jest naprawdę niemożliwe. Także nie pozostaje nam nic innego poza zaprzyjaźnieniem się z dotychczasowym wrogiem :P A zarówno ja jak i Nikodem Bałagan wydawnictwa Ikropka, ani trochę nie uważamy za wroga, wręcz przeciwnie! My go po prostu uwielbiamy!
W tej książce przeczytamy o relacjach bałaganu z pewną rodzinką. T...
00
Dodał:MartaAnia Dodano:02 I 2013 (ponad 12 lat temu) Komentarzy: 0 Odsłon: 191