Anglia, 1812 rok. Na dźwięk słów „sezon” i „Londyn” Hester Perceval nadal dostawała gęsiej skórki, mimo że od jej kompromitującego debiutu upłynęło sześć lat. Stała się wówczas pośmiewiskiem salonów, co raz na zawsze zniechęciło ją do londyńskiego towarzystwa. W końcu, dla świętego spokoju, uległa namowom rodziców i zgodziła się na ponowny wyjazd do Londynu, chociaż i tym razem nie miała zamiaru rozglądać się za mężem. Mężczyźni nawet w połowie nie interesowali jej tak, jak matematyka. Po kryjomu, pod pseudonimem, pisywała do biuletynu Towarzystwa Naukowego i Filozoficznego. Korespondowała także z jednym z autorów, który występował jako Zenon. Nieraz wyobrażała sobie, jak wygląda człowiek o tak wybitnej inteligencji i ciętym dowcipie…
Możesz dodawać nowe lub edytować istniejące tagi opisujące książkę. Pamiętaj tylko, że tagi powinny być pisane małymi literami oraz być dodawane pojedynczo: