Odnalazła natychmiast w ramie delfina, na którym nakreśliła znak. Nacisnęła go, a drzwi szafy ściennej otworzyły się. Gryzelda weszła do kryjówki. Chciała jeszcze otworzyć dno szafki ściennej. Poświeciła sobie latarką, ażeby odnaleźć zameczek. Zamierzała potem przynieść krzesło, wstawić je do kryjówki i przekonać się, czy przez otwór w szafce ściennej można było przesunąć rękę do sypialni hrabiny Alicji. Gdy klapa odpadła, dziewczyna chciała wyjść ze schowka do pokoju, aby stamtąd przynieść krzesło. W tej samej chwili jednak ujrzała biegnącą przez pokój hrabiankę Beatę. Twarz jej była wykrzywiona, oczy miały błędny wyraz. Gryzelda z okrzykiem przerażenia, cofnęła się w głąb kryjówki. Wtedy hrabianka z całej siły zatrzasnęła ciężkie drzwi - Gryzelda została uwięziona w ciasnej skrytce, której od wewnątrz nie mogła otworzyć.
Możesz dodawać nowe lub edytować istniejące tagi opisujące książkę. Pamiętaj tylko, że tagi powinny być pisane małymi literami oraz być dodawane pojedynczo: