- Odeszła? Tak po prostu złożyła wymówienie? Nic o tym nie wiedziałem! - wyjąkał.
- No tak, przecież od tamtego czasu nie pokazywał się pan u mnie. Dostała bardzo korzystną propozycję z zagranicy i zgodziła się. Pan pewnie nie wie, ale zatrudniłam ją tylko dlatego, że nie mogła znaleźć innej pracy.
Chyba nie słyszał ostatniego zdania. W jego głowie huczała już tylko jedna myśl: nie ma "skrzata", uciekła przed nim, jak on próbował uciec przed nią! Postąpiła uczciwie, chciała zerwać z nim raz na zawsze, dokładnie tak samo jak on...
Możesz dodawać nowe lub edytować istniejące tagi opisujące książkę. Pamiętaj tylko, że tagi powinny być pisane małymi literami oraz być dodawane pojedynczo: