Abbie Devereaux budzi się w obcym miejscu, w zupełnych ciemnościach i w centrum prawdziwego koszmaru. Kobieta ma skrępowane ręce i nogi oraz kaptur na głowie. Porywacz zapewnia ją, że na razie nic jej nie grozi, ale nadejdzie dzień, w którym podzieli los pozostałych jego ofiar. Abbie wie, że niechybnie oznacza to śmierć. Przerażona ucieka z pułapki. Jednak to nie koniec dramatycznych wydarzeń. Policja nie wierzy w jej opowieść, a ona czuje się obserwowana... [edytuj opis]