Taka szansa mogła się trafić każdemu, ale tylko człowiek, którego życie legło w gruzach, był gotów ją wykorzystać. Na tyle słaby i szalony okazał się Anthony Pascoe. Udręka tego nieustannie uciekającego człowieka, który sam nie mógł uwierzyć w swoją zuchwałość, rozpoczęła się pewnego zwyczajnego sobotniego popołudnia na londyńskim lotnisku i trwała do chwili, gdy pośród ruin dotkniętego trzęsieniem ziemi miasta na południu Hiszpanii musiał dokonać niezwykle trudnego wyboru.
Możesz dodawać nowe lub edytować istniejące tagi opisujące książkę. Pamiętaj tylko, że tagi powinny być pisane małymi literami oraz być dodawane pojedynczo: