Czy gdyby Fileas Fogg, bohater powieści W 80 dni dookoła świata Juliusza Vernea, żył w naszych czasach, mógłby odbyć swoją podróż bez opuszczania miasta? Jarek Sępek przebojowy polski dziennikarz zafascynowany stolicą Wielkiej Brytanii postanowił to sprawdzić. 136 lat później rusza bohatera tropem Vernea pozostając jednak w Londynie. Odwiedza festiwale filmowe i tatuażu. Sprawdza, gdzie można częściej usłyszeć excusez-moi niż sorry, co brytyjscy Hindusi sądzą o Bollywood, jak smakuje chińska zupa idealna na przeziębienie i czy w londyńskiej knajpie można spróbować australijskiego przysmaku steku z kangura. I cały czas zastanawia się, czy każdy może poczuć się tu jak w domu.
Jednocześnie zbiera próbki osiemdziesięciu języków, którymi mówi się w Londynie w końcu także się założył, że jest to możliwe w osiemdziesiąt dni.