Książka-kartoteka najmniejszych zabójców świata. Jakiego fortelu używają pszczoły, by obronić się przed śmiercionośnym szerszeniem? Czemu zawdzięcza swą nazwę mucha śrubowa? Co jeden z biologów nazwał "wojną wietnamską entomologii"? Jak wygląda robak-wampir, wysysający soki z winorośli? Co należy zrobić, by uchronić książki przed robactwem? Odpowiedzi na te pytania oraz inne ciekawostki, m.in. o pladze szarańczy, której rój miał powierzchnię większą od stanu Kalifornia oraz o szczególnym roztoczu, który osiąga dojrzałość płciową w rytualnym spożyciu ludzkiej krwi, by zaraz potem przejść na wegetarianizm, znajdziemy w "Zbrodniach robali", najnowszej książce Amy Stewart, kontynuacji bestsellerowej "Zbrodni roślin". Bez znieczulenia, z humorem i brawurą opisuje autorka największych okrutników owadziego świata. Obfitująca w anegdoty opowieść pokazuje, jak duży wpływ na historię i niejedną biografię mogą mieć te nierzadko lekceważone ze względu na swoją wielkość stworzenia. Po lekturze"Zbrodni robali" inaczej spojrzysz na każdego owada. I strzeż się.