Dodano: 15 X 2012, 10:05:08 (ponad 12 lat temu)
Na stronie tytułowej mojego egzemplarza widnieje dedykacja autora: Tadeuszowi, toteż odbieram każde słowo tak, jakby było skierowane do mnie osobiście. Czytam codziennie od dwóch miesięcy, powtarzając jak mantrę. Wybranych fragmentów nauczyłem się na pamięć. Ta książeczka trzyma mnie przy życiu w najtrudniejszych chwilach życia, kiedy po 36 latach pracy padam ofiarą zwolnienia grupowego i nie wiem, co będzie dalej... Pomaga mi pokładać nadzieję w Bogu. On jeden pozostaje, kiedy zawodzi cały świat i ludzie...