Kiedy wzięłam do ręki tę książkę nie byłam szczególnie zachwycona, ponieważ myślałam, że to będzie "tani romans", a ja za takimi lekturami nie przepadam. Z drugiej jednak strony wielokrotnie już miałam nauczkę, by nie oceniać książki po tytule, czy po okładce. I na szczęście dla mnie samej zaczęłam czytać "Perską żonę", która zaskoczyła mnie niejednokrotnie, w dodatku jak najbardziej pozytywnie. Jest to kontynuacja losów Tami z "Perskiej narzeczonej", ale ja niestety z tamtą książką nie miałam j...
00
Dodał:asymaka Dodano:26 XI 2012 (ponad 12 lat temu) Komentarzy: 0 Odsłon: 218