Dodano: 12 XII 2012, 21:48:04 (ponad 12 lat temu)
Nigdy nie interesował mnie Niekryty Krytyk i szczerze mówiąc nie obchodziła mnie jego "twórczość" na YT. Po książkę sięgnęłam z ciekawości, i... skończyłam w jeden dzień
Czyta się szybko i przyjemnie, parę razy parsknęłam śmiechem, co jest na duży plus. Mimo że nie jest ona gruba zawiera parę ciekawych spostrzeżeń/ prawd życiowych (nazwijcie to jak chcecie), z którymi się zgadzam i o których myślałam już wcześniej. A Niekryty... Chyba w końcu pojawi się w moich subskrybcjach na Youtube