Jackson właściwie był zadowolony, że to nie z nim dawna kochanka zaszła w ciążę. Nie miał ochoty wiązać się i zmieniać swobodnego trybu życia. Więc dlaczego czuł rozczarowanie i zazdrość? Mallory postanowiła nie przyznać się, że dziecko, które urodziła, zostało poczęte z Jacksonem. Porzucił ją przecież bez skrupułów siedem miesięcy temu, więc nie miał ani do niej, ani do syna żadnych praw. Dlaczego jednak uparł się, że zamieszka z nimi i będzie pomagać w wychowaniu maleństwa?
Możesz dodawać nowe lub edytować istniejące tagi opisujące książkę. Pamiętaj tylko, że tagi powinny być pisane małymi literami oraz być dodawane pojedynczo: