"Czasami gdy loguję się do komputera, czuję się jak hazardzista siedzący w kasynie. Ogarnia mnie uczucie ekscytacji pomieszanej ze zniecierpliwieniem, mam wrażenie, że wszystko może się zdarzyć.
Wkraczam w swój sekretny świat, bez sikającego psa, dorastających dzieci i męża, z którym po 20 latach małżeństwa mamy sobie coraz mniej do powiedzenia.
Dawno, dawno temu ja i mój mąż co wieczór przed zaśnięciem leżeliśmy w łóżku i zamiast zamieszczać posty na Facebooku, rozmawialiśmy.
Muszę przyznać, że brakuje mi tego..." - Żona_22
Potrzeba bliskości jest w człowieku tak silna jak łaknienie kolejnego oddechu. Łączymy się w pary, by dzielić ze sobą radości i smutki. Pragniemy być dla siebie ważni, wspieramy się w codziennych kłopotach, wyznaczamy wspólne cele i wierzymy, że los nas połączył na dobre i złe. Z upływem lat okazuje się jednak, że nawet najbardziej namiętna miłość, gdy nie jest pielęgnowana, potrafi zmienić się w wyblakłe uczucie. Codzienne obowiązki, pośpiech, niedopowiedzenia i drobne zranienia powodują, że oddalamy się od siebie. Tęsknota za bliskością, uważnością i obecnością partnera jednak nie znika. Co więcej, w kryzysie odczuwamy ją silniej i często staramy się ją zaspokoić w niezbyt racjonalny sposób. Bywa, że jej zaspokojenie odnajdujemy w sieci.
Właśnie w takiej sytuacji znajduje się Alice Buckle – żona, mama dwojga nastolatków i entuzjastka Facebooka – bohaterka książki „Żona_22” Melanie Gideon. Kiedy Alice decyduje się wziąć udział w anonimowym internetowym badaniu nad małżeństwem w XXI wieku, nie podejrzewa, jak bardzo odmieni to jej życie. Odpowiadając na pytania z kwestionariusza (jako Żona_22), zaczyna się zastanawiać, czy wciąż kocha męża, czy warto było zrezygnować z kariery dramatopisarki, by zająć się dziećmi i domem, i czy jest szczęśliwa. Na dodatek ulega fascynacji tajemniczym Asystentem_101.
Pełne humoru e-maile i rozmowy z nim na czacie zmuszają Alice do tego, by cofnęła się pamięcią do początków swojego małżeństwa, skłaniają do refleksji, przywołują radosne, a czasem wzruszające wspomnienia. Dzięki temu Asystent_101 niepostrzeżenie staje się największym powiernikiem sekretów Alice – tajemnic, które okazują się niezwykle silnym afrodyzjakiem. Czy to początek romansu? Czy dojdzie do spotkania tych dwojga? Kim jest tajemniczy Asystent_101? Zaciekawionych odsyłamy do książki, której zakończenie z pewnością zaskoczy niejednego czytelnika. [edytuj opis]