"Wstrząśnięta tymi słowami, bezwiednie spojrzałam w stronę Griffina, który uśmiechnął się i chwycił swojego penisa w dłoń.
- Stary, jeśli twoja kobieta ogląda się za fletami innych kolesi, to już twój problem. - Potrząsnął jasną czupryną - Mój niesamowity Hulk musi się trochę przewietrzyć."
Dodał: Miravelle
Dodano: 14 VI 2015 (ponad 9 lat temu)
00
"Ja też tego nie lubiłam, ale w pewnych sytuacjach, trzeba nieco naciągnąć rzeczywistość, żeby kogoś ochronić."
Dodał: Miravelle
Dodano: 14 VI 2015 (ponad 9 lat temu)
00
"Drapiąc się po swobodnie wiszących klejnotach, Griffin ziewnął i spojrzał na nas zaspany.
– Człowieku, co ty tutaj robisz tak wcześnie? – rzucił wkierunku Kellana. Natychmiast odwróciłam wzrok. Kellan uśmiechnął się ironicznie.
– Jest wpół do jedenastej, Griffin.
– No właśnie! – Usłyszałam parsknięcie. – Za wcześnie nawet na pierdzenie."
Dodał: Miravelle
Dodano: 14 VI 2015 (ponad 9 lat temu)
00
"- Kellan... ty się boisz? - szepnęłam mu do ucha. - Dlaczego? Przecież ty nigdy się nie boisz.
- To nieprawda. Nie ma chwili, żebym się nie bał."
Dodał: Miravelle
Dodano: 14 VI 2015 (ponad 9 lat temu)
00
"Prawda jest taka, że czas się zmienia. Bardzo łatwo zgubić gdzieś kilka godzin, a nawet dni."
Dodał: Miravelle
Dodano: 14 VI 2015 (ponad 9 lat temu)
00
"- Ciągle wydaje mi się to... nierzeczywiste - szepnął. - Chyba jeszcze nie przywykłem do... bycia kochanym. Cały czas myślę, że za chwilę się obudzę."
Dodał: Miravelle
Dodano: 14 VI 2015 (ponad 9 lat temu)