"Małżeństwo oznaczało dzieci, które się uwielbia, i dobieranie pary skarpetek męża w zamian za wspomnienie słodkich bzdur, które kiedyś wygadywał i które, tak się wydaje, usłyszysz jeszcze pewnego dnia przed śmiercią".
Obiecałam sobie ostatnio, że zacznę czytać książki ze swojej listy planowanych lektur, która każdego dnia wydłuża się coraz bardziej. Miałam ochotę na ciekawą powieść, nie wymagającą zbytniego wysiłku intelektualnego, a taką właśnie wydawała mi się historia o tytułowej niani. P...
00
Dodał:awiola Dodano:20 X 2016 (ponad 8 lat temu) Komentarzy: 0 Odsłon: 221