[…] Wszystko, co zostało tutaj opisane, jest oparte na prawdziwych wydarzeniach. Wsią, w której kotek czasem spędzał weekendy, była Niedzica, w wakacje natomiast odpoczywał w Fire Island, w Kismet.
Od autorki pochodzą interpretacje rozmaitych wydarzeń z punktu widzenia Kotowskiego, jego „przemyślenia”. Został też stworzony prawdopodobny przebieg kilkutygodniowego pobytu poza domem, gdy wypadł z balkonu i pozostawał bezdomny. Obie z Córką rzeczywiście poszukiwałyśmy Kotosia. Poszukiwania doprowadziły do kobiety, która zajmowała się gromadą bezpańskich kotów. Rozpoznała go i odniosła pod wskazany adres […]
Pytania kłębiły się w moim łebku. Kim jest ta nowa dziewczyna, skądinąd przyjemnie pachnąca? Co się ze mną stanie? Dokąd i po co jadę?
……………
Czy nikt nie rozumie, że nie lubię zmian, że co tu dużo mówić, nie jestem zbyt odważny... Wciąż wtulony w tę dziewczynę odbyłem krótką podróż, by się znaleźć całą trójką w innym mieszkaniu. Położony delikatnie na podłodze czmychnąłem „gdzie pieprz rośnie”, tak mówią ludzie, co w moim kocim wydaniu znaczyło: tam, gdzie nikt mnie nie znajdzie. Czyżby szykował się nowy dramat? Czyżby groziło mi coś poważnego? Ale co?
Możesz dodawać nowe lub edytować istniejące tagi opisujące książkę. Pamiętaj tylko, że tagi powinny być pisane małymi literami oraz być dodawane pojedynczo: