Jeżeli uznacie, że opowiadania, które znajdują się na kartach tej książki to kryminały, czy historyjki o zbrodniach i karach - będziecie mieli rację, ale niech Bóg zlituje się nad Wami. W istocie są to apologetyczne portrety Perfidii, która rządzi obrotami ludzkich spraw, niewidoczna u źródeł, lecz zabójcza w finałach. Zważcie, iż każdy zostaje tu oszukany, a najbardziej Wy przy końcu każdej z tych bajek, albowiem dwa razy dwa tylko czasami równa się cztery. Czuwa nad tym bogini Perfidia, bez której życie byłoby smutne jak bat bez grzbietu. [edytuj opis]