Urodziły się dziewczynkami w nieodpowiednich krajach. Tam, gdzie bycie kobietą skazuje na cierpienie, głód, odrzucenie, poniewierkę. Są bite, poniżane, gwałcone i okaleczane. Nie kończą szkół, bo muszą pracować, trafiają do domów publicznych, bo muszą zarobić na utrzymanie rodziny. Siedmiu znanych autorów odwiedziło siedem państw leżących na różnych kontynentach: Togo, Sierra Leone, Ghanę, Brazylię, Kambodżę, Ugandę i Dominikanę. Efektem ich podróży jest poruszająca opowieść o codziennym życiu i dramatycznej sytuacji kobiet i dziewcząt, żyjących w krajach, w których panuje bieda, trwa wojna, a o ludzkim losie decydują uprzedzenia, fanatyzm i źle pojęta tradycja. (oficjalny opis) [edytuj opis]
Po tytule i opisie spodziewałam się czegoś, co mogłoby mną wstrząsnąć. Czatowałam na tę książkę, dlatego, gdy tylko zobaczyłam ją w Biedronce, od razu ją kupiłam.
Po przeczytaniu przedostatniego opowiadania byłam nieco rozczarowana, bo wydawało mi się, że książka jest za krótka, żeby poczuć te emocje, klimat... Pomyślałam, że pewnie w dobie internetu dopadła mnie ta wszechobecna znieczulica wobec ludzkich nieszczęść, lecz kiedy przeczytałam ostatnie opowiadanie, zmieniłam zdanie. Zdecydowanie część, którą napisał Irvine Welsh, podobała mi się najbardziej, ale uważam, że to za mało, żeby dać tej książce ocenę dobrą (jednakże nie żałuję zakupu, gdyż ta ładnie wydana pozycja w grubej oprawie kosztowała mnie bodajże 12 zł).
(edit)
Przypomniało mi się, że jeszcze znalazłam tam literówki, ale niewiele, więc to aż tak nie przeszkadza.
Możesz dodawać nowe lub edytować istniejące tagi opisujące książkę. Pamiętaj tylko, że tagi powinny być pisane małymi literami oraz być dodawane pojedynczo: