"Kiedyś to milczenie sprawi, że wybuchnę!
Moja pięść wystrzeliła naprzód. Eldric zatoczył się i padł na łóżko. Przycisnął dłonie do twarzy. Krew wyciekała mu spomiędzy palców. [...] Eldric ścisnął dwoma palcami nasadę nosa. Trzęsły mu się ramiona! [...] Usiadłam na łóżku obok Eldrica i położyłam mu dłoń na ramieniu.
- Mam chusteczkę - powiedziałam. Oderwał dłonie od twarzy. Śmiał się. Chwila szczerości Briony. Uderzasz go, a on się śmieje? To słodkie."
Dodał: Katia
Dodano: 19 IV 2016 (ponad 9 lat temu)
00
"- Uważaj, masz długi język!
- Uważam - odparłam. - Ostrzę go sobie codziennie na twoim imieniu."
Dodał: Katia
Dodano: 19 IV 2016 (ponad 9 lat temu)