Kup książkę [edytuj książkę]

Siła trucizny

Study: Poison Study
Co do oskarżenia o morderstwo, Yelenie zaproponowano ułaskawienie. Będzie musiała jeść najlepsze posiłki, mieć pokoje w pałacu, i będzie ryzykować to, że może zostać zabita przez każdego, kto będzie próbował zabić Dowódcę Ixi. Tak więc Yelena postanawia zostać testerką jedzenia. Ale szef ochrony, nie zostawiając nic przypadkowi, ostrożnie karmi ją Motylim Pyłem, i tylko dzięki pojawiającemu się w niej codziennie antidotum, może ona opóźnić bolesną śmierci z powodu trucizny. Gdy Yelena próbuje uciec od swojego problemu, katastrofa ciągle się powiększa. Buntownicy spiskują w celu zdobycia Ixi a ona odkrywa magiczne moce, których nie może kontrolować. Jej życie jest znowu zagrożone a ona musi dokonać wyborów. Ale tym razem rezultaty nie są tak oczywiste!

Premiera światowa: 2004

Seria Twierdza magów:

1. Siła trucizny
2. Dotyk magii
3. Prawda ognia

[edytuj opis]
Przewiń: [] []

Czytelnicy tej książki polecają

[dodaj cytat]

Popularne cytaty

Do tej książki nie dodano jeszcze ani jednego cytatu.
[dodaj temat]

Dyskusje o książce

Do tej książki nie założono jeszcze ani jednego tematu dyskusji.
[dodaj komentarz]

Komentarze czytelników

Dodano: 29 II 2012, 21:32:16 (ponad 13 lat temu)
+2 0
"Siła trucizny" to jedna z lepszych książek fantasy jakie ostatnio czytałam. Naprawdę mi się spodobała. Jest mroczna i ciekawa czyli taka jak lubię najbardziej.
Już pierwsze stronice książki ukazują nam Iksję jako krainę, w której prawo stanowi starotestametowe "Oko za oko". Nie mamy złudzeń - w tej krainie rządzonej przez dyktatora nie ma miejsca na indywidualizm. Magia i wszystko co inne, niezrozumiałe nie ma tu prawa bytu. W pałacu komendanta królują intrygi i spiski Yelena musi odnaleźć się w nowej rzeczywistości i przeżyć wszystkie testy by móc cieszyć się choć namiastką życia.
Szczerze powiem, że czytając "Siłę trucizny" nie potrafiłam powstrzymać się od porównywania jej z moją ukochaną Trylogią Czarnego Maga. Owszem, znajdziemy tu dużo podobieństw do cyklu Trudi Canavan , co jednak nie przeszkadza w cieszeniu się nową lekturą. Musze również przyznać, ze większości czytelników trylogia Twierdza Magów może bardziej przypaść do gustu niż wspomniana przeze mnie trylogia autorstw Canavan. Dlaczego ? Otóż nie ma tu tylu opisów co w twórczości australijskiej pisarki przez co akcja wydaje się pędzić o wiele szybciej. I choć moim zdaniem nikt nie jest w stanie zdetronizować Canavan to Trylogia Magów na mojej półce znajdzie się właśnie tuż obok powieści Canavan i myślę, że tam własnie jest jej miejsce.
Maria V. Snyder skupia się przede wszystkim na bohaterach książki. Na rozmyślaniach i rozterkach Yeleny. Na tym jak z zahukanej skazanej na śmierć dziewczyny staje się silną, świadomą własnej wartości i niezależną (na tyle na ile pozwala jej na to Motyli Pył ) kobietą. Z czasem dowiaduje się również ,że posiada ogromną magiczną moc, która w Iksji jest przecież zakazana.
Oprócz Yeleny mamy okazję poznać bliżej Valka - bezpośredniego przełożonego dziewczyny oraz komendanta. Na początku książki obaj wzbudzili we mnie ewidentną niechęć, czy moje uczucia względem nich zmieniły się w trakcie czytania pominę milczeniem - lepiej żebyście ocenili ich sami.
Akcja książki skupia się nie tylko na tym czego Yelena doświadcza będąc testerką żywności. Na każdym kroku czyha na nią śmierć nie tylko pod postacią trucizny, ale i nasłanych przez jej niegdysiejszego opiekuna morderców. Wiele dowiadujemy się również o przeszłości dziewczyny. I nie jest to przeszłość kolorowa. Pełno w niej brutalności oraz okrucieństwa, którego Yelena doświadczyła, a które jednocześnie przyczyniło się do tego, ze znalazła się w więzieniu oczekując na śmierć.
Jak już pisałam to jedna z lepszych książek fantasy jakie ostatnio przeczytałam. Zabrakło mi w niej jednak ... tylko i wyłącznie stron - było mi naprawdę mało . Autorka pisze naprawdę świetnie i zanim się obejrzałam czytałam już ostatnie strony. Cóż zostałam z przeczytaną książką i niedosytem, bowiem cały czas mam ochotę na więcej... Nie zostaje mi jednak nic innego jak czekać do maja i żywić nadzieję ,ze kolejny tom trylogii będzie co najmniej tak dobry jak "Siła trucizny" .
Książkę polecam nie tylko fanom fantasy. Myślę, że będzie świetną lekturą dla wszystkich, którzy marzą o tym by choć na chwilę oderwać się od rzeczywistości i odwiedzić światy nieco od naszego odmienne.
Recenzja pochodzi z http://moniczyta.blogspot.com
Oceniam książkę na: 5.5
Dodano: 06 VI 2015, 13:35:53 (ponad 10 lat temu)
0 0
Jestem jednocześnie zawiedziona i pozytywnie zaskoczona powieścią "Siła trucizny". Kiedy sięgnęła po książkę oczekiwałam, że to będzie bardzo rozbudowany świat, pełen magii i przeróżnych fantastycznych postaci. Pod tym względem była troszkę zawiedziona. Magia odkrywała tu raczej drugoplanową rolę, była ciekawym dodatkiem. Wtedy zaczęłam się obawiać, że będzie to powieść z tych, których głównym wątkiem jest romans, gdyż oczywiście od razu daje się wyczuć przyciąganie pomiędzy główną bohaterką a jej opiekunem. Byłam jednak w błędzie, gdyż "Siła trucizny" to także historia o przyjaźni, przetrwaniu, cierpieniu. Nie brakuje tu także akcji i ciekawych postaci. Najbardziej polubiłam Valka, jednak mam pretensje do autorki, że pod koniec zrobił się trochę za miękki. Jestem zadowolona z tej powieści i pewnością sięgnę po kolejną część. Polecam czytelnikom, którzy szukają czegoś lekkiego, z wątkiem miłosnym i akcją. A jednocześnie jest przyzwoicie napisane.
Oceniam książkę na: 4.5

Komentarze użytkowników Facebooka

[edytuj informacje]O książce

Wydawnictwo: Mira
Rok wydania: 2012
ISBN: 978-83-238-6651-0
Ocena: 5.16
Liczba głosów: 18
Oceń tę książkę:

Kto dodał książkę do bazy?

Dodał: kasia0863
28 XII 2011 (ponad 13 lat temu)

[edytuj tagi]Tagi

Możesz dodawać nowe lub edytować istniejące tagi opisujące książkę. Pamiętaj tylko, że tagi powinny być pisane małymi literami oraz być dodawane pojedynczo:

Czytelnicy

Pokaż osoby, które tę książkę:

Przeczytały Planują przeczytać
Lubią Teraz czytają