"- Mam pomysł: niech pani wyjawi mi kolor swoich majteczek. To mi pozwoli marzyć o pani.
Uśmiechnęła się, lekko zaskoczona, i oblała rumieńcem.
- Ależ pan jest- Proszę mi wybaczyć. To był po prostu żart. Przyjmijmy, że wogóle nic nie mówiłem.
- Są biłe - odpowiedziała - W kwiatki.
- W fiołki?
- Nie. W zapominajki.
- Świetnie. Nie zapomnę o pani."
Możesz dodawać nowe lub edytować istniejące tagi opisujące książkę. Pamiętaj tylko, że tagi powinny być pisane małymi literami oraz być dodawane pojedynczo: