Przyjaciele zostawili Samancie pod opieką na czas wakacji swój piękny dom. Pewnego wieczoru zobaczyła przy basenie mężczyznę, który wyglądał niczym ożywiony posąg Dawida dłuta Michała Anioła. Okazało się, że nieznajomy naprawdę ma na imię Dawid i również został zaproszony do tej rezydencji. Samanta nie jest tym zachwycona. Ciężko pracuje i bardzo liczyła na odpoczynek w pustym domu. Drażni ją ten zamożny, przystojny inżynier, czekający na kolejny zagraniczny kontrakt. Drażni, ale jednocześnie coraz bardziej intryguje.
Możesz dodawać nowe lub edytować istniejące tagi opisujące książkę. Pamiętaj tylko, że tagi powinny być pisane małymi literami oraz być dodawane pojedynczo: