Wojna stuletnia trwa w najlepsze. Anglicy odnoszą wspaniałe zwycięstwo pod Azincourt. W tym czasie od armii Henryka V odłącza się trzech rycerzy. Rannego towarzysza pozostawiają pod opieką francuskich mnichów i ruszają w pościg za zdrajcą Huxley'em. Wcale nie trudno go wytropić. Zamiast dyplomacji chętniej sięga on po miecz, a ślad jego ucieczki znaczą ciała i krew poległych. Zanim baronowi Arturowi i sir Ralfowi dane będzie wyrównać z nim rachunki, muszą stawić czoła francuskim niedobitkom i szalbierzom.
Kamil Gruca posiada niezwykłą zdolność plastycznego przedstawiania pojedynków. Ich opisy są tak perfekcyjne, że należało by odesłać do nich twórców filmowych scenariuszy.
Jeśli choć raz widziałeś rycerski turniej i myślisz, że średniowiecze to tylko „wieki ciemne”, przeczytaj Barona i łotra.
Możesz dodawać nowe lub edytować istniejące tagi opisujące książkę. Pamiętaj tylko, że tagi powinny być pisane małymi literami oraz być dodawane pojedynczo: