Tytułowa "ona" to panienka Konstancja. Dobra, uczynna, pracowita i sprawiedliwa sierota, mieszkająca wraz z rodziną wuja. Wydawałoby się, że za opiekę, jaką objęła dom wujostwa - zachowując się w nim jak najlepsza służba - kochany wujo byłby gotów oddać jej wszystko, czego zapragnęła. A że nigdy nie pragnęła wiele, liczyła na to, że będzie przychylny jej miłości - Sewerowi Stamierowskiemu. Oczekiwania ją zawiodły, a serce nakazało uciekać od rodziny wraz ze starą mamką i już obłąkanym ukochanym, który oszalał przez chciwego ojca. Wędrowali długo, w końcu zastała ich zima. Z desperacji, Konstancja zniżyła się do żebractwa, co - przez wielką dobroć państwa - zapewniło im pracę i schronienie, za cenę kłamstwa. Zima minęła w spokoju, ustępując miejsca wiośnie, która miała odkryć prawdę i obrócić ich dobrobyt wniwecz. Jednak okazała się bardziej uczynna i przyniosła pomoc. Choć na chwilę...
"Ona" to piąta książka Marii Rodziewiczówny, wydana w 1890 roku. Opowiada o potędze miłości, wyrażanej innymi słowami niż "kocham". Miłości, która przetrwała mimo utraty zmysłów. [edytuj opis]
Możesz dodawać nowe lub edytować istniejące tagi opisujące książkę. Pamiętaj tylko, że tagi powinny być pisane małymi literami oraz być dodawane pojedynczo: