Chłopaki wymyśliły w tej książce ciekawą rozgrywkę.
Ja już sama nie wiem kogo bym wolała na miejscu Anity, Mistrza Miasta czy samca alfe...
Ale, podczas czytania miałam mieszane uczucia...
Randkowanie z dwoma na raz? Na tych samych prawach?
Jakoś nie...