Jest to opowieść o rodzinie Haniewskich, snuta przez nestorkę rodu – Emilię. Czując nadchodzący koniec, główna bohaterka wspomina całe swoje życie – smutki, radości, tragedie, narodziny i pogrzeby. Co jakiś czas podkreśla, że „wszyscy odchodzili za wcześnie” i dodaje, że nad ich rodziną ciąży jakieś przekleństwo, czyli tytułowe fatum. Przewracając kolejną stronę powieści, czytelnik coraz bardziej czuje się zżyty z rodziną Emilii, często jej współczując, śmiejąc się z nią, a na koniec zadając sobie pytanie: dlaczego los tak doświadczał tę rodzinę? Pomimo że książka nie ma szczęśliwego zakończenia, dostarcza wielu wzruszeń i pozytywnych doznań.
Możesz dodawać nowe lub edytować istniejące tagi opisujące książkę. Pamiętaj tylko, że tagi powinny być pisane małymi literami oraz być dodawane pojedynczo: