Gunnhild wraz z Kristianem i Jonasem oraz coraz bliższym jej kapitanem Jægerem docierają wreszcie do Norwegii. Wilhelm i Emilie, nie znalazłszy Gunnhild w Seattle, podejmują pracę w cyrku, ich trasa wiedzie do Europy. Guro okrzepła już po dramacie związanym z występami w Złudzeniu, bliskie towarzystwo Bernharda umila jej życie wypełnione występami w teatrze. Czy rodzina Johansenów będzie znów razem?
- To ostatnia szansa, Gunnhild – powiedział Wilhelm twardo. – Jeśli będziesz tutaj, gdy wyruszymy, wszystko będzie tak, jak być powinno. Dwoje kochających się ludzi… - pochylił się i pocałował ją lekko w usta. – Jeśli jednak ciebie tutaj nie będzie zrozumiem, że dokonałaś wyboru. Że znów wybrałaś innego… Wtedy już będę wiedział, że nie musze dłużej za tobą tęsknić ani o tobie marzyć. Nie mogę dłużej żyć, karmiąc się kłamstwem, że pomimo wszystko to mnie właśnie kochasz. Nie za trzecim razem.
- Wilhelm…
- Nie, nie mów nic. Pozwól mi dokończyć.
Znów musnął wargami jej usta.
- Jeśli tym razem wybierzesz jego, to bardzo się proszę, nie szukaj mnie więcej. Zadbaj o to, żebyśmy już nigdy się nie spotkali. Jeśli zobaczysz cyrk… trzymaj się od niego z daleka. Nigdy nic nie wiadomo… mogę być z nim związany, nawet jeśli teraz jestem tutaj. My… artyści… często się przenosimy. Więc nie przychodź. [edytuj opis]
Czytelnicy tej książki polecają
Niestety zbyt mało osób przeczytało tę książkę, aby móc polecić Ci inne publikacje.
Możesz dodawać nowe lub edytować istniejące tagi opisujące książkę. Pamiętaj tylko, że tagi powinny być pisane małymi literami oraz być dodawane pojedynczo: