- Wiem, dlaczego nie pozwalasz mi jechać! Jesteś po prostu zazdrosna! Sama chciałabyś z nim jeździć!
- Guro…! – Gunnhild poczuła, jakby ktoś wylała na nią wiadro gorącej wody, była przekonana, że rumieni się na całym ciele.
- Myślisz, że tego nie zauważyłam? Myślisz, że nie widzę, jak się czerwienisz, kiedy o nim rozmawiamy i jak rzucasz przeciągłe spojrzenia na drogę z nadzieją, że on wróci? Myślisz, że nie rozumiem? – Guro odłożyła niedokończoną sukienkę na schodek. Potem gwałtownie się podniosła i stanęła przed matką. – Jesteś zazdrosna, bo on woli mnie! – krzyknęła. – To dlatego odmawiasz mi szczęścia! Ty… która jesteś żona taty. Taty… który robi wszystko, aby było nam lepiej, który wyjechał do Ameryki, żeby zarobić więcej pieniędzy. – Z wściekłością spojrzała na matkę i stała dalej z oczami pełnymi łez. – Powinnaś się wstydzić! [edytuj opis]
Czytelnicy tej książki polecają
Niestety zbyt mało osób przeczytało tę książkę, aby móc polecić Ci inne publikacje.
Możesz dodawać nowe lub edytować istniejące tagi opisujące książkę. Pamiętaj tylko, że tagi powinny być pisane małymi literami oraz być dodawane pojedynczo: