Nocnik, podaj mojkę!
Nie czekałam, aż Nocnik, jedna z najgorszych, wygrzebie z kryjówki ułamek żyletki. W sekundzie, między strachem a straceńczą determinacją, zrozumiałam jedno, jeśli się ugnę albo one pokroją mnie pod przymusem, przepadłam. Zostanę popychłem z odpowiednio poniżającą przezwą, jakimś Urynałem czy inną Szczyną, i będzie tak przez wszystkie zapisane mi przez Jurę dni. Wolałam zdechnąć.
Z całą siłą rozpaczy i osaczenia zerwałam z nogi sabot i rąbnęłam w goleń Nóżki.
Nie spodziewała się napaści. Przez jej leniwy mózg nie przeszło nawet, że zdobędę się na atak. Bo władała sypialnią i z pozoru była ode mnie silniejsza.
Ugięła się z bólu, wtedy głową podbiłam jej brodę, aż chrupnął przycięty język, i waliłam jak popadło na oślep, ze strachu. Jeśli jej nie obezwładnię, ona mnie zakatrupi. W jakimś lękowym amoku nie spostrzegłam, że ona już nie oddaje razów.
"Co mi wróżysz, rozumny gadzie? Ludzka obmowa przypisała ci diabelską przewrotność. Tępiony i prześladowany, umykasz przed nienawiścią, osaczony bronisz się w jedyny sposób, w jaki wyposażyła cię natura. Nie krzywdźcie żmij, nie gonią za wami z kijem, nie tłuką kamieniami, nie rozjeżdżają oponami po leśnych gościńcach"
Dodał: edziulka
Dodano: 05 I 2013 (ponad 12 lat temu)
00
"Ludzie nigdy nie darują innym swojej ignorancji"
Dodał: edziulka
Dodano: 05 I 2013 (ponad 12 lat temu)
00
"-Nocnik podaj mojkę!
Nie czekałam, aż Nocnik, jedna z najgorszych, wygrzebie z kryjówki ułamek żyletki. w sekundzie , między strachem a stracczeńczą determincją, zrozumiałam jedno, jeśli się ugnę albo one pokroją mnie pod przymusem, przepadłam."
Dodał: Mila27
Dodano: 30 V 2011 (ponad 13 lat temu)
Czyta się z wielkimi emocjami, opowieść o niechcianym dziecku. Zmusza do zastanowienia się nad wieloma sprawami, nad tym co powinno być ważne w życiu. Polecam
Możesz dodawać nowe lub edytować istniejące tagi opisujące książkę. Pamiętaj tylko, że tagi powinny być pisane małymi literami oraz być dodawane pojedynczo: