Jeśli zapytacie kogoś o osiedle Vishram, powie bez namysłu, że jest świetne – absolutnie, niepodważalnie świetne. To ważne, bo okolica – czubek Santa Cruz zwany Vakola – jest całkiem nieświetna. Na mapie Bombaju Vakola wygląda jak skupisko kropek przyczepionych niczym polip do krajowego portu lotniczego; w terenie ów polip okazuje się otaczającymi osiedle slumsami.
Mimo slumsów w pobliżu i hałasu nisko przelatujących samolotów, składające się z jednego domu osiedle Vishram A od pół wieku uchodzi za miejsce, gdzie żyje się dobrze. Gdy więc pojawia się deweloper, zamierzający tu wybudować nowoczesne apartamentowce, i proponuje wykupienie mieszkań, by zburzyć budynek, zrazu nie wszyscy chcą z jego oferty skorzystać, choć jest hojna. Z czasem jednak pod naciskiem większości niechętni zmeniają zdanie i w końcu plany dewelopera krzyżuje tylko jeden mieszkaniec domu, emerytowany nauczyciel, dotychczas bardzo szanowa [edytuj opis]
Czytelnicy tej książki polecają
Niestety zbyt mało osób przeczytało tę książkę, aby móc polecić Ci inne publikacje.
Możesz dodawać nowe lub edytować istniejące tagi opisujące książkę. Pamiętaj tylko, że tagi powinny być pisane małymi literami oraz być dodawane pojedynczo: