Pod koniec XX wieku w zakładzie dla obłąkanych powoli dogorywał pewien genialny matematyk. Dzięki rozwinięciu szeregu błyskotliwych koncepcji dokonał czegoś, co nie udało się nikomu wcześniej - matematycznie okiełznał nieskończoność.
Matematykiem tym był Georg Cantor. Amir D. Aczel opowiada o jego życiu, teoriach i pracach, które wpłynęły na sposób postrzegania przez nas świata i zapewne jeszcze wiele w nim zmienią.
Teoria mnogości Cantora słynie z szeregu uderzających paradoksów. Na przykład udowadnia, że jednocentymetrowy odcinek zawiera tyleż punktów, ile jednokilometrowy, albo że w nieskończonym czasie jest tyle samo lat co dni.
Według Cantora nie ma jednej nieskończoności, lecz cała ich hierarchia, która też jest nieskończona. Głęboko filozoficzny, zmuszający do umysłowej ekwilibrystyki dorobek naukowy Cantora sięga korzeniami matematyki starożytnej Grecji i żydowskiej mistycznej numerologii zawartej w Kabale. Na oznaczenie swoich nieskończoności Cantor wybrał Ŕ, czyli alef - pierwszą literę alfabetu hebrajskiego, która jest także kojarzona z Bogiem. [edytuj opis]
Czytelnicy tej książki polecają
Niestety zbyt mało osób przeczytało tę książkę, aby móc polecić Ci inne publikacje.
Możesz dodawać nowe lub edytować istniejące tagi opisujące książkę. Pamiętaj tylko, że tagi powinny być pisane małymi literami oraz być dodawane pojedynczo: