"Jego obecność była wręcz zbawienna dla mojej równowagi psychicznej."
Dodał: NoraGrey
Dodano: 03 VIII 2014 (ponad 10 lat temu)
+20
"-Na tym bazarze można kupić różne ciekawe rzeczy - wyjaśnił - Narkotyki, broń. Koniec czyjegoś życia. Najlepiej nie zwracaj na nic uwagi."
Dodał: NoraGrey
Dodano: 03 VIII 2014 (ponad 10 lat temu)
+10
"-Może powinniśmy poszukać tutejszej graciarni .
-Nie do wiary, nasza rozmowa, staje się z minuty na minutę coraz bardziej romantyczna.
-A więc graciarnia odpada...
-Graciarnia odpada zdecydowanie."
Dodał: NoraGrey
Dodano: 03 VIII 2014 (ponad 10 lat temu)
+10
"A jednak było to zbyt dziwne...
Oboje z zapałem dążyliśmy do tego, czego żadne z nas tak naprawdę nie chciało."
Dodał: NoraGrey
Dodano: 03 VIII 2014 (ponad 10 lat temu)
00
"Czułam wewnętrzną pustkę, obserwując unoszące się nad ruinami maleńkie
sylwetki aniołów. Mój smutek był zbyt wielki, by domagać się łez, zbyt głęboki,
by dało się go wyrazić słowami."
Dodał: NoraGrey
Dodano: 03 VIII 2014 (ponad 10 lat temu)
00
"- Myślę, że uratowałeś mi dzisiaj życie.
-W takim razie uratowałem także swoje."
Dodał: NoraGrey
Dodano: 03 VIII 2014 (ponad 10 lat temu)
00
"Gwarne na ogół miasto, zrobiło na mnie wrażenie znacznie spokojniejszego.
Żałowałam, że nie mogę tego powiedzieć o stanie mojego umysłu."
Dodał: NoraGrey
Dodano: 03 VIII 2014 (ponad 10 lat temu)
00
"-Nie chcę teraz z tobą o tym rozmawiać. Jesteś za bardzo zdenerwowany.
-O, kochana, ty mnie jeszcze nie znasz, nie wiesz, jak to jest, kiedy się naprawdę zdenerwuję."
Dodał: NoraGrey
Dodano: 03 VIII 2014 (ponad 10 lat temu)
00
"Oczekiwanie mieszało się z lękiem. Pusty ekran mojego telefonu krzyczał głośniej niż my w czasie kłótni ."
Dodał: NoraGrey
Dodano: 03 VIII 2014 (ponad 10 lat temu)
00
"- (...) czasami mam wrażenie, iż w tym związku jest nas troje."
Dodał: NoraGrey
Dodano: 03 VIII 2014 (ponad 10 lat temu)
00
"-Hombre, czy ty w ogóle znasz swoją dziewczynę? Wiem, że nie jesteś jasnowidzem, ale chyba wyczuwasz, przynajmniej czasem, co ona myśli? (...)
-Chryste ale ze mnie kretyn - potarł twarz dłonią - Nie mam pojęcia jak mogłem tego nie widzieć. Co za idiota ze mnie.
-Przez grzeczność nie zaprzeczę."
Dodał: NoraGrey
Dodano: 03 VIII 2014 (ponad 10 lat temu)
00
"Ogromne uczucie jakim darzył Willow, wydawało mu się teraz chorobą. Nigdy więcej nie chciał tak mocno kochać."
Dodał: NoraGrey
Dodano: 03 VIII 2014 (ponad 10 lat temu)
00
"-Nie cieszysz się, że rzuciłeś palenie?
-Przed tobą nic się nie ukryje - mruknął
-To wcale nie jest trudne. Potrzeba nikotyny wylewa się z
ciebie wszystkimi porami, stary."
Dodał: NoraGrey
Dodano: 03 VIII 2014 (ponad 10 lat temu)
00
"-Jak możesz? Dostałaś chwileczkę - zaczął liczyć na palcach - jeden, dwa, trzy, cztery, pięć całusów i chcesz mi powiedzieć, że praca z aurą nie przebiega zbyt pomyślnie?
-Wytocz mi proces."
Dodał: NoraGrey
Dodano: 03 VIII 2014 (ponad 10 lat temu)
00
"-Przepraszam. Ale przyznasz, że to takie poetyckie.
-Taa... Jak na to wpadłaś? Czuję wenę, by napisać o tym sonet."
Dodał: NoraGrey
Dodano: 03 VIII 2014 (ponad 10 lat temu)
00
"-O rany, nie patrz tak na mnie, bo wywołamy skandal w bazie ZA.
-Jak niby mam nie patrzeć?
-Już ty dobrze wiesz jak. Jakbyś myślała o wypadzie do graciarni, oto jak."
Dodał: NoraGrey
Dodano: 03 VIII 2014 (ponad 10 lat temu)
00
"-Hej, ogoliłeś się.-powiedziałam. (...)
-Tak...Była już na to pora.
-Chyba wolałam twój poprzedni wygląd-oznajmiłam
-Nigdy więcej się nie ogolę-obiecał."
Dodał: NoraGrey
Dodano: 03 VIII 2014 (ponad 10 lat temu)
00
"-Co facet pomyśli, gdy wyjdziemy oboje?
-To, co wydaje się oczywiste. Dwoje napalonych nastolatków migdaliło się w toalecie."
Dodał: NoraGrey
Dodano: 03 VIII 2014 (ponad 10 lat temu)
00
"-Chwileczkę...Czy to znaczy, że nie posłuchałbyś mnie, gdybym nie miała zdolności jasnowidzenia?
-Czy to jakieś podchwytliwe pytanie? Oczywiście, że nie, przecież jesteś dziewczyną."
Dodał: NoraGrey
Dodano: 03 VIII 2014 (ponad 10 lat temu)