Najmniejsze terytorialnie ze wszystkich polskich powstań w ciągu ostatnich trzystu lat. Największe, jeśli chodzi o siły rzucone przez nas do walki: dwumilionowe miasto. I klęska najstraszniejsza w skutkach w całej naszej historii. „Nie ma tego miasta, zeszło pod ziemię, świeci jeszcze ... jak próchno w lesie" - pisał o nim Zbigniew Herbert, poeta i żołnierz AK. [edytuj opis]
Czytelnicy tej książki polecają
Niestety zbyt mało osób przeczytało tę książkę, aby móc polecić Ci inne publikacje.
Możesz dodawać nowe lub edytować istniejące tagi opisujące książkę. Pamiętaj tylko, że tagi powinny być pisane małymi literami oraz być dodawane pojedynczo: