Historia prowadzona jako przedmiot szkolny jest dla mnie 45 minutową męczarnią przez którą muszę przechodzić dwa razy tygodniowo. Na lekcjach moje myśli krążą w okół czegoś zupełnie innego od Stefana Batorego, skutków wojen czy walki o Inflanty. Dzieje Polski to dla mnie idealny sposób na szybki i twardy sen. Nic więc dziwnego że omijam każde muzeum o dotyczące średniowiecza oraz książki o odległych czasach szerokim łukiem. Już dawno dałam sobie spokój z walką z własną osobą, żeby zainteresował...
+10
Dodał:Floss Dodano:15 VI 2011 (ponad 13 lat temu) Komentarzy: 0 Odsłon: 324