"Stwierdziwszy, że nie czerpie żadnej pociechy z uzyskania tego, czego pragnęła, teraz chciała czegoś całkowicie odmiennego. Chciała mieć go z powrotem. Chorego albo zdrowego. Chciała, by wrócił."
Dodał: Miravelle
Dodano: 13 VIII 2012 (ponad 12 lat temu)
00
"Kiedy byliśmy osobno, coś się we mnie zmieniło. Tak za nim tęskniłam, że postanowiłam zadowolić się tym, co mogę dostać. Pogodzić się z sytuacją. Ja naprawdę wierzę, że on mnie kochał, bo jest wiele różnych sposobów, na jakie można kochać drugą osobę."
Dodał: Miravelle
Dodano: 13 VIII 2012 (ponad 12 lat temu)
00
"Ona była tylko jaskrawo wymalowaną etykietą, dobrze skonstruowaną skrzynką, nakrętką na butelkę. Nigdy nie była istotą sprawy."
Dodał: Miravelle
Dodano: 13 VIII 2012 (ponad 12 lat temu)
00
"Teraz natomiast wiedziała, że tragedią będzie żyć dalej i znosić te długie lata samotności."
Dodał: Miravelle
Dodano: 13 VIII 2012 (ponad 12 lat temu)
00
"Wcisnęła guzik elektrycznie opuszczanej szyby; wiatr wpadł do środka i splątał jej włosy. W takie wieczory autostrada dostarczała emocji jak jazda na karuzeli w wesołym miasteczku, stawała się ekscytującym sprawdzianem nerwów i umiejętności. Czasami używała całej siły woli, żeby nie zamknąć oczu."
Dodał: Miravelle
Dodano: 13 VIII 2012 (ponad 12 lat temu)
00
"... ruszyła niepewnie ku wyciągniętej ręce matki, jakby posuwała się po wąskim gzymsie nad przepaścią."
Dodał: Miravelle
Dodano: 13 VIII 2012 (ponad 12 lat temu)
00
"Zamknęła oczy i wyobraziła sobie śmierć swoich rodziców. Ujrzała, jak jej samotność przybiera kształt kartonów i pudeł z przedmiotami należącymi do innych, staje się jakąś wypiętrzoną przed nią ostateczną moreną, obejmującą wszystko, co utraciła."
Dodał: Miravelle
Dodano: 13 VIII 2012 (ponad 12 lat temu)
00
"Wszystkie ubrania rosną nocą (...)."
Dodał: Miravelle
Dodano: 13 VIII 2012 (ponad 12 lat temu)
00
"Kochała go, odkąd miała dziewiętnaście lat, od tamtego pierwszego wieczoru w Magicznym Cylindrze, kiedy wykonał sztuczkę z królikami, wyciągając je z rękawów, zza kołnierza, spod szerokiego pasa wieczorowego stroju, tak jak Channing Pollack wyciągał gołębie. Była w Magicznym Cylindrze kelnerką, ale tamtego wieczoru została jego asystentką; kiedy wyciągał rękę, odstawiła tacę z drinkami i weszła na estradę, pomimo że właściciel uważał zgłaszanie się na ochotnika za święte prawo płacących za trunki gości, a nie personelu. Wtedy się w nim zakochała..."
Dodał: Miravelle
Dodano: 13 VIII 2012 (ponad 12 lat temu)
00
"Wyglądała, jakby usiłowała sobie przypomnieć, w jaki sposób to wyrazić, jakby słowa niezbędne, żeby uzupełnić jej opowieść, należały do obcego języka, który ona już prawie zapomniała."
Dodał: Miravelle
Dodano: 13 VIII 2012 (ponad 12 lat temu)
00
"Teraz istniała w jakimś półżyciu i nie miała sposobu, by nadawać kształt swoim doświadczeniom."
Dodał: Miravelle
Dodano: 13 VIII 2012 (ponad 12 lat temu)