Bianka spojrzała w lustro. Co on w niej zobaczył? Czego mógł chcieć od wdowy z dwojgiem dorastających dzieci, ani szczególnie mądrej, ani pięknej czy też bogatej? A czego ona oczekiwała od tego przystojnego rozwodnika? Przecież już raz dostała w prezencie od losu prawdziwą miłość i wspaniałe, udane małżeństwo. To niemądre roić sobie, że coś takiego mogłoby się powtórzyć. Czyżby można było w jej wieku tak bardzo się zakochać, żeby stracić głowę???
Możesz dodawać nowe lub edytować istniejące tagi opisujące książkę. Pamiętaj tylko, że tagi powinny być pisane małymi literami oraz być dodawane pojedynczo: