Gdy dzięki wydawnictwu Novae Res w moje ręce wpadła książka Doroty Gadomskiej, byłam zachwycona. Wszystko za sprawą tego, że na słowo „pirat” przeszywa mnie dreszczyk. Dlatego też do książki „Korsarze Czarnej Róży” zasiadłam z nieukrywaną przyjemnością, przedkładając ją ponad wszystkie inne.
Opis zapowiadał wielkie emocje. Oto Roberta- córka arystokratów, której ojciec niesłusznie oskarżony o zdradę musiał zbiec z ojczyzny i stał się piratem- zapowiada dokończenie dzieła zemsty na wszystkich oso...
+10
Dodał:shczooreczek Dodano:09 II 2011 (ponad 14 lat temu) Komentarzy: 0 Odsłon: 406